Najnowsze wpisy


wrz 17 2003 Zmiana Blogaska...
Komentarze: 1

Nie wiem jak tam z Waszym poinformowaniem ,ale BLOGas został przerzucony na inny serwer...Nie będę TU robić reklamy ;P ale looknijcie do linków, TAM nas znajdziecie... Zmieniłyśmy adresik chyba przede wszystkim dlatego, że wpisywać będzie łatwiej;) Ja ze swojej strony(ale podejrzewam, że Sylwuśka też;) DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM, którzy tu zaglądali!!! Nie będę wymieniać, bo chyba załapiecie jeśli chodzi o WAS!!!

Nie zostawiajcie nas samych na nowym BLOGersie....

Booziaczi i uściski....MaRtYnA....

dwie_ptasiorki : :
wrz 12 2003 Et Paris au mois de mai....
Komentarze: 12

...to urywek durnej pioseneczki, której uczyliśmy się na francuskim- cholerstwo mnie teraz męczy!!!

Jest już zdecydowane- w piątek jedziemy na otrzęsiny- my znaczy się KOTY...jedziemy z 4a...Mam nadzieję, że wrócę żywa, chociaż nie wiem czy w moich nadziejach jest sens bo pewnie utopią mnie w błocie... A poza tym dostałam dzisiaj pierwszą ocenę 4+ i to na historii u tego pawiana!!!...Koleś jest po prostu niesamowity- spada z podestów w klasie i po każdych trzech słowach wrzuca "yyyyyyy"...Ale z ocenki jestem dumna, chociaż nie za bardzo zasłużyłam;P

No i jeszcze muszę wspomnieć, że wspaniale wysportowana Martynka wypierdzieliła się dziś na w-fie przez cholernie śliską podłogę...Zrobiłam wspaniały dwutakt(co mi bardzo rzadko się zdarza), a po chwili siedziałam już na "parkiecie"...Po prostu super;)

Aa no i dowiedziałam się czegoś BARDZO ważnego :))))))))))))))))) Ale o tym cicho szaaaaaaaaaaaaa:D

Booziaczki:*

Written by ©MaRtYnA

dwie_ptasiorki : :
wrz 10 2003 Je m'appelle Martine...
Komentarze: 2

No cóż, właściwie nic ciekawego się nie dzieje...  oprócz tego, że nas męczą nauczyciele... Poza tym mieliśmy dziś pierwszy koncert i przyjechali jacyś kolesie z puzonami;P Towarzyszyła im okropna baba- prowadząca te wszystkie koncerty, która niezmiernie podniecała się tym co mówi... Grali w sumie spoko, ale ciągle nie mogłam się powstrzymać od śmiechu...oczywiście przez Skorupiastą...no i Kozioł(wych.) stwierdziła, że jestem gaduła...;P

Dziś Rudek ma urodziny i chyba myśli, że nam się o tym zapomniało;P ale NieeeEeeeee my OCZYWIŚCIE pamiętamy i niedługo do niego idziemy:D trzeba jeszcze tylko dokupić parę rzeczy i już wszystko gotowe:D

Notka króciutka, bo musze iść odrabiać lekcje i niedługo wychodzę, poza tym strasznie okropnie to wszystko dziś napisałam, ale trudno...Hiszpański dziś olewam dla Rudolfa:D

Booziaczki;*

P.S. J'aime 4aaaaaaaaaaaaaaaaaaa:D

dwie_ptasiorki : :
wrz 08 2003 Ważne, ale krootkie!!!
Komentarze: 1

Hejka wszystkim... Mam do ogloszenia kilka waznych spraw w wersji przyspieszonej i zmniejszonej - skrooconej, ponieważ strasznie chce mi się spać i zaraz mam zamiar wykonać tzw. "zwalkę", otooż:
po 1. Tosiak wraz z Goslawą chcą Martynce i mi zrobić konkurencję =>> zakladaja wspoolną stronkę, ale my się nie damy, prawda?!
po 2. Kamil po francusku znaczy [wedlug mnie :PPP] PIERRE, z dedykacja dla dziewczynek;
po 3. Nie cierpię nosić ciężkiego plecaka do szkoly, a to wlaśnie mi się dziś przydarzylo;
po 4. Uwielbiam babkę od polaka [kurczę co chwilka zmieniam zdanie na temat ludzi], ponieważ zadaje wypracowania, ale termin ich oddania jest dwutygodniowy!!!
po 5. i NAJWAŻNIEJSZE: Zdalam egzamin do bierzmowania i jestem happy [a raczej bylam] - i to wcale nie bylo taaaaaakie trudne na jakie wyglądalo;
po 6. pokloocilam się z mamikiem i jestem strasznie wkurzona... więc nie zadzierajcie;

Uwielbiam WAAAAAAASsssss, ale muszę iść LuLu, by moje oczęta wypoczęly. Jutro tylko 7 godzin lekcyjnych... Pozdrooweczki i KisSki dla Kofanych Nisiakoow

SyLwkA :(((  

P.S. Chcę z powrotem na oboooooooooooooooooz...

dwie_ptasiorki : :
wrz 05 2003 Piątek - mooj ulubiony dzień?!
Komentarze: 1


Chyba tak... biorąc pod uwagę fakt, że to jush koniec pierwszego tygodnia szkoly, ktoory zresztą baaaaaardzo mi się podobal [ale piątek to „piątek – tygodnia koniec i początek”], witamy na weekend; mam dziś dobry humor [za ktoory oberwalam zresztą burę, na pierwszym, „porządnym” Wfie – pozdro dla Skorupiastej i Gosiaka, ktoore uslyszaly tę samą wypowiedź ustną, hihihi & Osseczki, bez ktoorej nie moglabym uczestniczyć w tej cudnej lekcji] i jestem otwarta na świat, ludzi i propozycje :P, atmosferka w szkole z dnia na dzień jest coraz lepsza, ludzie się rozkręcają, nauczyciele powoli się do „kotkoof” przekonują, jest FRANCUSKI – straszni mi się ten language podoba, ale podobno jest trudny... Nio cooż jak na razie jest OKi, ale zobaczymy za pool roku... itd. Między innymi dlatego podoba mi się w L.O.

Niestety jest także druga strona medalu, jak się już domyślacie ta gorsza. Ma ona wizerunek mojej prof. od ****** - slowo zastrzeżone, związane [gramy w skojarzenia?! :PPP] z pisaniem – czytaniem – wierszykami, i te pe lub prof. od ********, również zastrzeżone, aaaaaaa związane ze zwierzątkami – roślinkami, już wystarczy... Jak już wiecie z poprzedniego message mam zamiar zdawać na maturce fizę, ale czy na pewno?! Tego nie wie nikt... Pewnie będę zmieniać swoją decyzję jeszcze kilkakrotnie, aż powroocę do pierwszego „punktu zaczepienia” – czyli owej w.w i wiecie cio jest najgoopsze? Ja wcale fizyki nie lubię albo może inaczej – nie przepadam za nią.

A na koniec mojej dennej notki chcialabym oznajmić, że NIE ŻALUJĘ SWOJEJ DECYZJI PODJĘTEJ NA POCZĄTKU PIERWSZEJ KLASY GIMnazjum [dobrze, że tak wcześnie się zorientowalam], ZWIĄZANEJ Z PRZENIESIENIEM DO 2-KI. Szkoolka suuuuuupcio, wypasik, rewelka, cool, slamed, gicior... i.t.p. Szkoda, że już się skończyla, pozostaly only wspomnienia, ale za to JAAAAAAAkie...

SyLwkA :***

dwie_ptasiorki : :